Siła przeznaczenia


 W sercu porachunków - Katarzyna Lewandowicz 


Dziękuję wydawnictwu waspos za możliwość przeczytania tej książki.


"Ona miała być tylko przygodą, o której zamierzałem szybko zapomnieć. Przy nim czułam się kompletna jak jeszcze nigdy" 

~cytat z książki ~


Czytając tę książkę nawet nie czułam, że jest to debiut autorki. Historia szła płynnie i jest bardzo dobrze przemyślana. Romans mafijny, który idzie dwutorowo. Przedstawia nam dwie strony medalu: Alessandro i Laura.

Powiadają, że od miłości do nienawiści jest cienka linia. Tak samo działa to też w drugą stronę. I taki właśnie przykład mamy w przypadku tej historii. Im bardziej zaprzeczasz uczuciu, tym bardziej ono nie daję o sobie zapomnieć. 

Historia nowego szefa mafii i wiolonczelistki.

Kiedy przypadkowe zderzenie się na chodniku sprawiło, że byli sobą zaintrygowani.

W ciekawy sposób zostały tu przedstawione punkty widzenia. Pewne fragmenty opowiedziane są oczami obydwojga bohaterów. Pokazuje to większą głębię historii, oraz pojawiających się dylematów.

Zaciekawił mnie już sam początek książki. Pokazał wydarzenie, które dopiero miało się wydarzyć. Czułam się trochę jakbym oglądała film.


Dobrym pomysłem było wprowadzenie języka włoskiego. Te wyrażenia/ słowa dodały do całości ciekawego akcentu. Uśmiałam się z fragmentu jak oni byli w restauracji polskiej. On nic nie rozumiał. I te jej myśli, jak uśmiechnęła się w duchu, że jest tak samo, jak on mówi w swoim języku.


Miałam okazję przeczytać już wiele historii z tego gatunku. Pierwszy raz widzę, aby na początku była dodana mapa. To naprawdę ciekawy element, który w książkach bardzo lubię.


Jest tam też fragment, gdzie została przedstawiona szwagierka Włocha. Powiem szczerze, poczułam się tak, jakbym od nowa poznała Alice z serii "Zmierzch". Nie tylko sam wygląd, ale jej styl bycia, oraz rozpierającą ją energia. Także to, jak szybko zdobyła przyjaźń naszej głównej bohaterki.

Nie dało się jej nie lubić i była promykiem w tej historii.


Powieść zwraca uwagę na kruchość naszego umysłu. Człowiek, gdy ma do czynienia z traumami i to, że czasem nasz umysł aby chronić się wypiera pewne elementy życia. A czasem może być jeszcze gorzej. Wystarczy tylko ta jedna iskra, która sprawia, iż to wszystko wraca i to ze zdwojoną siłą... 


Oczywiście są sceny 18+ i został pokazany przełom.

Mamy tu dwa rodzaje zbliżenia cielesnego. Dziki i szybki, orarz oraz delikatny i z pasją.


Jestem ciekawa, czy autorka ma coś w planach co do postaci. Epilog był bardzo dynamiczny i pozostawił po sobie niedosyt.

Czy będzie kontynuacja?

Ps. Ma to być trylogia.

Moja ocena 9/10


Cytaty z książki:


"Pech to pech. Jak się przyczepi, to przez cały dzień nie odpuści "


"Będąc przy Laurze, za bardzo chciałem się jej oddawać. I nie chodziło tylko o żądze cielesne. Ta kobieta sprawiała, że chciałem dawać jej wszystko, o co tylko prosiła. Była moją pieprzoną zgubą."


"Laura była jak narkotyk. Uzależniała bardziej niż używki. Bardziej niż boks. Zatracałem się w niej, choć wiedziałem, że to nie jest dobre. To było, kurwa, doskonałe i złe zarazem. Dla nas obojga.

Nie umiałem jednak z niej tak po prostu zrezygnować. Nie dziś, nie teraz."


"Tam gdzie jest zemsta, nie ma miejsca na sumienie"


"Przy nim czułam się kompletna jak jeszcze nigdy.

W końcu miałam wrażenie, że odzyskałam brakujący element siebie. Jakaś cząstka we mnie się zapełniła i byłam cała. Większość mojego życia doskwierał mi brak czegoś, kogoś. I zawsze myślałam, że chodzi o stratę rodziców. I pewnie o to też. Ale najbardziej chodziło o mnie. O to, że nie miałam swojego miejsca.

Nie wiedziałam, kim jestem. Teraz już wiedziałam. Zaczynałam się odnajdywać."

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Technologia, czy wolność?

Jak cienka jest granica między snem, a jawą?

[Reklama] Wrona z Madenfal