Władza a sprawiedliwość
Zamczysko - Agnieszka Korol
Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej książki.
To moje kolejne spotkanie z piórem pisarki.
Autorka po raz kolejny udowadnia, że odnajduję się w różnych gatunkach literackich.
Bajki, obyczajówki, czy tak jak w tym przypadku fantastyka. Wszystko jest możliwe.
Powieść, która łączy elementy mrocznego zamku, magii i walki o sprawiedliwość.
Jest ona pełna emocji, zwrotów akcji, spisków, oraz tajemnic. Zagadki, przyjaźń, a także zemsta… Intryga dworska, która jest super poprowadzona, gdyż mamy wielu podejrzanych.
Bardzo wciągająca fabuła, w tym mnogość postaci i wątków pobocznych.
Początkowy opis zamku skojarzył mi się z dobrze wszystkim znaną "Śpiącą Królewną". Ale... Nie z tą przedstawioną przez Disney'a, ale z twórczości Braci Grimm.
Jeśli są tu fani takich baśni, to serdecznie zapraszam.
Książka przedstawia wielką moc plotek, na płaszczyźnie każdej klasy społecznej.
Ludzi, którzy kochają władze aż do obłędu.
Jeśli chcecie przeczytać coś intrygującego i z lekkim mrokiem zamku, to zapraszam. Poznacie sekrety jego komnat, jak byście chwilami sami rozwiązywali zagadki.
Baśń, która łączy pokolenia, czytelników od starszych nastolatków, aż po sędziwych dorosłych.
Moja ocena 9/10
Cytaty z książki:
"- Zostawcie nas na razie samych - poprosił rycerz.
- Zgoda - rzekł Stalhit ale najpierw przytwierdzę go do tego słupa, aby ci czego złego nie wyrządził. Tak się lituje nad sobą, a nas oskarża o niecne chęci. Ale to on zawinił i bez litości poczynał sobie z innymi. My zaś jesteśmy tutaj, by być ręką sprawiedliwości. Nasze czyny są szlachetne i zgodne z prawem, jego podstępne i złe. Nie zapominaj więc Niegodo, po której stronie stoisz, zbójców, czy sprawiedliwości?
- I po cóż zadajesz mi takie pytanie? - wysyczał rycerz. - Dowiedz się więc, że bywają różne rodzaje przesłuchań. Nie zawsze należy stosować tortury.
- Są jednak bardzo skuteczne - zauważył kat koronny.
- Często jednak torturowani mówią tylko to, co kat pragnie usłyszeć.
Stalhit tylko wzruszył ramionami."
"- Czyżbyś się nie bała moich czarów, królowo?
- Daj spokój - wzruszyła ramionami Smyrna. - Strach dobry jest, ale dla ludzi słabych. Tych łatwo można w bojaźń wprowadzić."
"Każdy człowiek pragnie zdjąć maskę, którą nosi."
"Ten, kto blisko słońca tańcuje, szybko spalić się może."
" Kto lubi – ten się śmieje,
Kto kocha - płacze wciąż.
Dla lubej swej w niedzielę
I w każdy inny dzień,
Do nóżek jej się ściele
Nawet największy mąż."
" - Ja w sprawie prywatnej.
- Prywatnej?
- Bo widzisz pani, coś mi ostatnio spać nie daje.
- Nie coś, tylko ktoś - zaśmiała się straszliwie Achara.
- Tyś pani wyrocznią jest jakąś, albo z diabłem sztamę trzymasz.
- Wypluj te słowa! Ty wiesz, co by mi grozić mogło, jakby kto inny, niż ty wypowiedział te słowa?
- Już wypluwam. Wiesz dobrze o najmądrzejsza, że zawsze ci sprzyjałem i to się nie zmieni."
"- Mówi tak, bo coś go opętało - wydęła wargi Wiwianna. Nie słuchaj tego, przeczekaj. Wszak ciężko mu będzie uzyskać unieważnienie małżeństwa od papieża. Prędzej odda cię do lochu jako wiarołomną małżonkę i tak się ciebie szybciej pozbędzie. Musisz dbać o swoje dobre imię.
- Nie wierzę! -krzyknęła Zemira. - Wszak postąpił nierozważnie, ile nawet, ale nie wierzę, by posunął się do czegoś takiego.
- Nie mam teraz na niego żadnego wpływu -westchnęła Wiwianna -i dla twego dobra, proszę cię, nie igraj z człowiekiem, który jest następcą tronu. Kto sięga po tak wielką władzę, często zmienia się nie do poznania.
- Może się jeszcze bardziej zmienić?
-Tak, kochanie - westchnęła księżna."
Komentarze
Prześlij komentarz