Czy bezproblemowe życie jest możliwe?

 

Recenzja premierowa 25.09.25

Skomplikowane Włochy - Agnieszka Rak 


Dziękuję autorce, oraz wydawnictwu Novae Res za możliwość przeczytania tej książki.


To historia o tym, że życie potrafi mocno dokopać. Nie ma litości nawet dla tych, co już leżą i szukają nadziei na poprawę.


Historia porusza wiele tematów.

Strata, złamane serce, intrygi, powracająca przeszłość, odbudowa zaufania, tajemnice czy też zazdrość. 

Byłam ciekawa tej miejscowości i powiem, że to bardzo piękny teren. A budynki? Widać, że mają swoją duszę... 

Wszystkie opisy sprawiły, że czułam się tak, jakbym sama spacerowała po Aquasanta Terme i innych tych miejscach. 

Jeśli chodzi o bohaterów, to najbardziej polubiłam Filippo. Bardzo podobny do naszej bohaterki. 


Bardzo szybko przeczytałam tę książkę. Nawet nie wiem kiedy był skończyła. Smutny koniec dla bohaterki. Nina Zalewska. To kobieta, która przeszła tak wiele w zaledwie 24 lat. Śmierć obojga rodziców i ucieczka z toksycznego związku. Czy wyprowadzka do Włoch coś zmieni w jej życiu? Tego dowiecie się czytając tę książkę. 


Szkoda, że to koniec tej historii. Nina doświadczyła tyle bólu, że sądziłam, iż tym razem jej się uda... A tu? Kolejny ból...


Czy polecam?

Oczywiście.

Ta historia jest tak prawdziwa, że aż bolesna w odczuciu. Nie każdy ma łatwo w związku i to zostało tu przedstawione.


Czy Ty dasz się porwać w klimat słonecznej Italii?


Moja 10/10


Cytaty z książki:


"Miłość? Wierzyłam, że coś takiego istnieje. Myślałam, że nawet mnie to spotkało. Nigdy bym nie przypuszczała, że pieniądze wszystko popsują. Gdy mój już były chłopak dowiedział się, że od jakiegoś czasu nie byłam przeciętnym majątkowo człowiekiem, stał się zupełnie inną osobą. Nie obchodziło go moje zdanie, moje uczucia, liczyła się kasa, podróże, samochody i inne przyjemności, których miał aż nadto. Wydawało mi się, że dalej go kochałam, ale nasza miłość stała się toksyczna."


"Oczywiście, ale to właśnie słowa mamy przekonały mnie do mojej decyzji: „Kochanie, rób w życiu to, co chcesz, nie patrz na innych. Życie jest za krótkie, żeby zmuszać się do rzeczy, na które nie mamy ochoty. Charles (tak właśnie miał na imię mój ojciec) odszedł w młodym wieku i ja też zaraz odejdę. Żyj tak, jak chcesz". 


"Dobrze mieć się do kogo przytulić."


"Nagle poczułam wewnętrzną ulgę. Jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieniłam tok myślenia. Co ma być, to będzie. Nie będę się niczym przejmować. Jak to mówią, raz się żyje. Co prawda, łatwo było tak myśleć, gorzej się do tego dostosować, ale może mi się uda."


"To wszystko dzięki Filippo, który pokazał mi, że strach był tylko w naszej głowie. Moglibyśmy go pokonać, jeśli tego chcieliśmy. Mamy jedno życie i warto czerpać z niego garściami. Miałam nadzieję, że będę zawsze o tym pamiętać."


"Strach może wszystko popsuć. Postaraj się go wyzbyć [...]"

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Technologia, czy wolność?

Jak cienka jest granica między snem, a jawą?

[Reklama] Wrona z Madenfal