Czy można zaufać osobie dla której było się zakładem?

 Biurowy zakład - Magda Kukawska E-book  

Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej książki.

Na początku chce wspomnieć, że naprawdę szkoda, iż to taka która historia. Liczy sobie tylko 137 stron.

Idealna lektura na wieczór przy herbacie.

Zawsze podobały mi się wstawki typu: "jeszcze nie wie, że ...". Ta książka fajnie nastraja i nakierowuje czytelnika na dany temat.

To historia o tym, aby znaleźć swój "Złoty środek".

Co też zostało w całości podkreślone.

 A przede wszystkim o kobiecej sile, która jest jej największą bronią. Przedstawia też męską zazdrość i zaborczość. I to, jak łatwo jest zmanipulować kogoś swoimi wdziękami.

Postacie są wielowymiarowe i potrafią zmienić swoje nastawienie. Moją ulubioną bohaterką stała się Pani Genowefa. Emerytka. Kobieta z charyzmą i z optymizmem. Była jak churagan, a jednocześnie jak promyk słońca. 

Miłość. Pojawia się najczęściej wtedy, gdy jej nie szukamy. A jak jej nie chcemy, to tym bardziej na nas działa. Tutaj mamy tego dobry przykład.

Czy polecam?

Oczywiście!!!

Nie tylko się rozluźnisz podczas czytania, ale też na chwilę znajdziesz się w innym świecie.

Jestem bardzo ciekawa, czy to zakończenie może dawać nadzieję, że będzie kontynuacja?

Moja ocena 9/10

Cytaty z książki :

"Byli jak ogień i woda, a może raczej lód. Kamil wiecznie uśmiechnięty, energiczny, czarujący i on, Mateusz, poważny, tajemniczy oraz niedostępny. Chociaż byli przeciwieństwami, tak samo przyciągali płeć piękną".

"– Jedziemy do restauracji Pod Pstrągiem – zadecydował Mateusz, gdyż tym razem to jego wspólnik usiadł za kierownicą. 

– Potrzebujesz kalorii po tych egzorcyzmach – zażartował, na co Hania prawie zakrztusiła się śliną w szoku. Nie spodziewała się po Korzewskim takiego zachowania. – No co? Ja też miewam czasem poczucie humoru. – Obrócił się i puścił jej oczko."

"Hania przez chwilę zamierzała się sprzeciwić. Wciąż czuła się zawiedziona zachowaniem szefów, których zaczęła nawet lubić, ale mały chochlik szeptał jej do ucha, że jeśli Borek 

i Korzewski nie dostaną lekcji, to mogą kiedyś powtórzyć taką akcję z zakładem."

"Mateusz odkrył przy Hani, że niewiele rzeczy jest tak seksownych jak kobieta mrucząca z rozkoszy, gdy jej kubki smakowe spotykają się z pysznym jedzeniem. "

"Wtuliła się w mężczyznę, zastanawiając nad tym jaką ewolucję przeszła ich znajomość. W dniu, gdy przyszła na rozmowę o pracę był nieprzystępny, wrogo nastawiony, a teraz? 

Teraz jej pragnął i okazywał uczucia z wielką szczerością. Widziała to w jego oczach, czuła, że nie kłamał. "