Anioł czy diabeł?

 Mężczyzna z dołeczkami w brodzie zwiastuje kłopoty - Kamila Szczepańska - Górna 

Na początku pragnę podziękować za możliwość przeczytania tej książki.

Zaintrygował mnie już sam tytuł. To prawda... Oni tacy są... Piękni i zarazem zwiastują kłopoty.

 Bardzo szybko przeczytałam tę książkę. Ona wciąga już od pierwszego rozdziału. Szkoda tylko, że to jednotomówka. Zapewne byłyby to nie jedyne kłopoty tych bohaterów. Książka dopracowa co do najmniejszego detalu. Wzbogacona o profesjonalne słownictwo, terminologie i paragrafy policyjne.

Historia, która wzbudza wiele emocji i pozwala nie tylko na powagę, ale daje też wiele powodów do śmiechu.

Postacie wielowymiarowe i takie prawdziwe. Nawet te, które pojawiają się na krótko. Każda z nich jest jak my i czasami podejmują trudne decyzje. 

Nikodem. To mężczyzna, który sprawił, że nawet ja zaczęłam go shipować. Prawie ideał... Ale kto z nas jest idealny?

Ta jego troskliwość, jego miłość i gotować walki... To wszystko było godne podziwu.

Eliza. Twarda i zdecydowana kobieta, która musiała poznać co to miłość, ale inna niż ta do matki. Tak na marginesie, to jej matka była naprawdę super. Jak taki Batman, ale bez maski.

Książka pełna akcji, uczuć, niebezpieczeństw, romansu, mafii, biznesu, relacji rodzinnych oraz seksu. Oprócz tego możemy zagłębić się w dwie sytuacje, a to dzięki przedstawionej tam muzyce.

( "Alibi - Pablo Vittar, Sevdaliza, Yseult" i " I don't want to miss a thing - Aerosmith")

Spodobało mi się też to porównanie z mitologii greckiej. Nemezis i Hermes. Mówią, że przeciwieństwa się przyciągają. 

Podczas lektury od razu na myśl przyszły mi takie tytuły jak: "Zakochani w chmurach", "Pan i Pani Smith", "Pan i Pani Kiler", "To tylko seks", czy też serial "El rostro de Analia". 

Bardzo rozbawił mnie ten fragment o dziurze, zwanej Wejherowo. Kto zna tę miejscowość, to bardzo dobrze to rozumie. A przy tym tekście, to też od razu przypomniał mi się Stand-up Magdy Kubickiej oraz jej program - "Każdy na swoje Wejherowo".

To lektura, która również skłania nas do głębszych refleksji. Mówi o takich tematach jak: podwójna moralność, rozumienie miłości, sprawiedliwość, mocne więzy, pojęcie przyjaźni...

Czy polecam?

Oczywiście! To gwarancja dobrej jakości lektury dla wszystkich czytelników, od 18 roku życia.

A czy Ty wejdziesz w ten niebezpieczny świat, który niesie w sobie światło nadziei?

Moja ocena 10/10

Cytaty z książki:

"– Cześć, seksowna. – Nie czekał na pozwolenie. Zanurzył twarz w moim dekolcie i pocałował piersi. – Co taki anioł robi w takim miejscu?

Nie miałam nic do stracenia. Wstałam na chwilę tylko po to, by usiąść na nim okrakiem. Sukienka podjechała mi wyżej, ale nie udawałam skromności i nie próbowałam jej obciągać. Chyba mu się to spodobało, bo mruknął zadowolony.

– Nie jestem aniołem. Jestem diablicą szukającą diabła."

"Wyciągnęłam rękę, ale nie musiałam długo czekać. Chwycił mnie, jakbym jedynie ja mogła wyciągnąć go na powierzchnię. Gdyby Jack tak złapał Rose, na pewno znalazłoby się dla niego miejsce na tych cholernych drzwiach."

"– Rowerem elektrycznym – odpowiedziałem w końcu i odstawiłem naczynie na stolik.

 Dziewczyna, której imienia nie zapamiętałem, zamrugała kilka razy i rozchyliła wargi, układając je w literę „o”.

– S-słucham?

– Jeżdżę rowerem elektrycznym. Mam apkę. Wypożyczam go, jadę i później oddaję. Świetna sprawa. Dbam o środowisko, unikam korków. Tylko nie jest zbyt dobrze, kiedy zaczyna padać. 

Kupiłem jednak foliową pelerynę i zawsze ją trzymam w neseserze. Raz o niej zapomniałem i musiałem założyć na garnitur worek na śmieci."

"Wiedziałam też, co lubi i czego nie, oraz z jakiej dziury w ogóle wypełzł. Jeżeli ktoś jest ciekawy, 

to powiem, że ta dziura nazywa się Wejherowo, lecz szybko zamienił ją na Warszawę, gdzie stawiał pierwsze kroki w biznesie."

"Moja mama powtarzała, że miłość jest jak taniec. Najpierw partnerzy depczą sobie po palcach, próbują ustalić, które prowadzi, szukają wspólnego języka i uczą się sygnałów. 

Dopiero po tym pełnym trudów początku następują radość i zrozumienie. Można wirować w walcu lub stykać się ciałami podczas tanga."

"Czas nie leczy ran. Przykrywa je warstwą kurzu, którą można zdmuchnąć jednym głębszym oddechem."

"– Nie trzymaj mnie w niepewności, bo wyobrażam sobie rzeczy, za które można iść do piekła.

– Nie bój się, o pomoc w ukryciu zwłok poproszę cię dopiero po półrocznej znajomości – stwierdziłam. Zaśmiał się, ale mnie coś zabolało w środku."

"Różnica między kłamstwem a wymówką jest znacząca. Pierwsze pojęcie służy do osiągnięcia swoich celów, drugie stanowi wynik tchórzostwa."

"– Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Żyjesz raz, kochasz raz. Dzisiejsze piękno jutro jest brzydotą. Będziesz cierpieć. 

Przecież ponosimy konsekwencje za swoje czyny. Tego nie zmienisz."

"Zmiany są czymś naturalnym i koniecznym. Jeżeli się nie zmieniamy, to tak naprawdę zaczynamy się cofać, aczkolwiek 

nie będę ukrywał, że zmiany najczęściej przynoszą jeśli nie ból, to na pewno dyskomfort."

" Zemsta nie wskrzesi zmarłego, nie zabierze cierpienia… Ale jest coś, co daje. Pewną celowość, spokój i poczuci esprawiedliwości.To naprawdę może pomóc, gdy wyjesz z bólu każdego dnia."

"W takim wypadku zmieniam wersję. Złamiemy mitologię i zapiszemy ją na nowo. Będziemy Hermesem i Nemezis we współczesności. Pokażemy, że przeciwności mogą się przyciągać i stworzyć coś niesamowitego, choć przez stulecia nie dane im było się połączyć i nawet nikomu nie przeszło to przez myśl."